5 tysięcy złotych mandatu za nadmierną prędkość w „recydywie”.
Kierująca bmw została zatrzymana do kontroli drogowej przez policjantów z nowotarskiej grupy Speed. 30-latka jechała z prędkością 154 km/h na nowo wybudowanym odcinku Zakopianki, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Z uwagi na to była tzw. „recydywa” została ukarana podwójną stawką mandatu karnego w kwocie 5 tysięcy złotych i 15 punktami karnymi.
Wczoraj tj. 2 grudnia br., policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu wchodzący w skład grupy Speed kontrolowali prędkość, z jaką poruszali się kierowcy po nowo powstałym odcinku Zakopianki. Obecnie dozwolona prędkość na tym odcinku wynosi 70 km/h. Jednak nie wszyscy przestrzegali obowiązującego przepisu. W samo południe policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy marki BMW, którego kierująca pędziła z prędkością 154 km/h. Dodatkowo działała w tzw. „recydywie” i otrzymała podwójną stawkę tj. 5 tysięcy złotych i 15 punktów karnych.
Policjanci z oświęcimskiej grupy Speed, pilnując bezpieczeństwa w ruchu drogowym zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 104km/h. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy, a także nałożyli wysoki mandat oraz punkty karne.
We wtorek (03.12.2024) policjanci pełnili służbę na terenie gminy Kęty. Około godziny 20.00, na ulicy Piastowskiej w Łękach do kontroli drogowej zatrzymali samochód marki Volvo, którego kierowca jechał z prędkością 104 km/h, na odcinku gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Za kierownicą pojazdu siedział 65 – letni mieszkaniec Oświęcimia. W związku z przekroczeniem prędkości o 54 km/h policjanci zatrzymali jego prawo jazdy na trzy miesiące, nałożyli na niego mandat karny w wysokości 1500 zł oraz 14 punktów karnych.
Źródło: KPP Oświęcim
Zarzuty dla mężczyzny podejrzanego o pedofilię.
Policjanci z oświęcimskiej komendy Policji, przedstawili zarzut 31-letniemu mieszkańcowi powiatu oświęcimskiego, usiłowania nakłaniania przez Internet, małoletniej poniżej 15 roku życia, do wykonywania innych czynności seksualnych oraz namawianie na spotkanie w celach seksualnych.
W ubiegły piątek (29.11.2024) wieczorem dyżurny oświęcimskiej komendy Policji otrzymał zgłoszenie, dotyczące ujęcia na terenie jednej z podoświęcimskich miejscowości mężczyzny, który za pośrednictwem Internetu usiłował nakłonić, jak sądził, 11-letnią dziewczynkę, do wykonywania innych czynności seksualnych, a także do spotkania w celach seksualnych.
We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci. Na miejscu zastali grupę osób, zajmujących się ujawnianiem pedofilów w sieci. Osoby te wskazały podejrzewanego mężczyznę. Funkcjonariusze, po zapoznaniu się z informacjami przedstawionymi przez zgłaszających, zatrzymali 31 – latka. Mężczyzna trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych oświęcimskiej komendy Policji. W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa o charakterze seksualnym policjanci zabezpieczyli również jego sprzęt komputerowy, który zostanie poddany ekspertyzie przez biegłych.
W trakcie prowadzonego postępowania, policjanci Wydziału Kryminalnego oświęcimskiej komendy Policji, zebrali dowody potwierdzające, że zatrzymany, wykorzystując popularny komunikator internetowy, nawiązał kontakt, z jak sądził, z 11-letnią dziewczynką. Przez blisko miesiąc prowadził z nią korespondencję o tematyce seksualnej. Nakłaniał ją wykonywania innych czynności seksualnych, a także namawiał na spotkanie w jednym z krakowskich hoteli.
W sobotę (30.11.2024) na podstawie zebranych dowodów podejrzanemu został przedstawiony zarzut usiłowania nakłaniania małoletniej poniżej 15 lat, do wykonywania innych czynności seksualnych, a także namawiania do spotkania w celach seksualnych.
Za popełnione przestępstwo sprawcy grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Oświęcim
Pijany 76-latek uciekał przed policjantami.
Kierujący daihatsu nie zatrzymał się do kontroli drogowej i uciekał przed policjantami z Komisariatu Policji w Czarnym Dunajcu. 76-letni kierowca szaleńczą jazdę zakończył pomiędzy drzewami na jezdnej z posesji w miejscowości Ciche. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko promil alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy i za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
We wtorek tj. 3 grudnia br. dzielnicowy z Komisariatu Policji w Czarnym Dunajcu otrzymał informację o kierowcy daihatsu, który miał poruszać się pod wpływem alkoholu. Po godzinie 14, dzielnicowy wraz z funkcjonariuszem prewencji zauważyli wskazane w zgłoszeniu daihatsu. Mundurowi wydali kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu, ten jednak zignorował funkcjonariuszy i pojechał dalej. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za uciekinierem.
Mężczyzna kontynuował jazdę, a swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z jedni, uderzył w ogrodzenie, wjechał pomiędzy drzewa na posesji. Z przewróconego na bok samochodu nagle zaczął wydobywać się dym. Policjanci, widząc zagrożenie, natychmiast wyciągnęli mężczyznę na zewnątrz. Na miejsce przyjechali również strażacy. Na szczęście nie doszło do pożaru, a 76-letni kierowca z gminy Czarny Dunajec nie odniósł żadnych obrażeń. Był jednak pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało blisko promil alkoholu.
Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został już ukarany mandatem karnym w kwocie 2 500 złotych. Za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Stracił już prawo jazdy, grozi mu kilkutysięczna grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów i kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KPP Nowy Targ
Śledczy wyjaśniają okoliczności śmierci 24-letniej kobiety oraz 23-letniego mężczyzny.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że w jednym z mieszkań na krakowskim Kazimierzu 23-latek zadał rany 24-latce, a następnie próbował popełnić samobójstwo. Kobieta zmarła po przewiezieniu do szpitala. Mężczyzna po nieudanej próbie samobójczej w mieszkaniu 24-latki trafił do I Komisariatu Policji w Krakowie, gdzie doszło do przejęcia przez niego broni jednego z policjantów i najprawdopodobniej samobójstwa. Prokuratura Okręgowa w Krakowie oraz organy kontrolne Policji wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Wczoraj, około godziny 23:00 operator WPCR otrzymał informację z prośbą o interwencję w jednym z mieszkań przy ul. Wawrzyńca w Krakowie. Lokatorka kamienicy zgłaszała awanturę w mieszkaniu swojej 24-letniej znajomej. W mieszkaniu miał przebywać jeszcze znajomy 24-latki.
Po wejściu siłowym przy pomocy straży pożarnej w mieszkaniu policjanci znaleźli ranną kobietę, oraz 23-letniego mężczyznę po próbie samobójczej. Poszkodowana została przewieziona do szpitala, gdzie wskutek obrażeń ciała zmarła. W mieszkaniu wykonywane były oględziny z udziałem prokuratora. Natomiast 23-latka podejrzewanego o zabójstwo kobiety, po badaniach lekarskich, które zezwoliły na jego udział w policyjnych czynnościach, funkcjonariusze przekonwojowali do KP I w Krakowie. Dzisiaj przed godziną 6, w komisariacie podczas czynności zatrzymany wyrwał broń policjantowi. Według policyjnych wstępnych ustaleń mężczyzna popełnił samobójstwo. Na miejscu pracuje policyjna grupa oględzinowa pod nadzorem prokuratora. Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Wszelkie okoliczności tego zdarzenia będą skrupulatnie wyjaśnianie również przez Wydział Kontroli KWP w Krakowie.
Źródło: KMP Kraków