Pan Poseł Filip Kaczyński wystosował interpelacje do Ministra Infrastruktury Dariusza Klimczaka w sprawie likwidacji kolejowych połączeń dalekobieżnych w Makowie Podhalańskim.
Szanowny Panie Ministrze!Mieszkańcy Makowa Podhalańskiego zwrócili się do mnie w sprawie wykluczenia ich stacji PKP jako punktu przejazdowego pociągów dalekobieżnych. Z chwilą wejścia w życie nowego rozkładu jazdy pociągów w grudniu br. wykluczona zostanie możliwość dojazdu ze stacji PKP Maków Podhalański do takich miast jak: Warszawa, Gdańsk, Szczecin, Poznań czy Bydgoszcz. Problem dotyczy pociągów: IC-TLK Karpaty, IC-IC Podhalanin, IC-IC Witkacy, IC-IC Malinowski, IC-IC Halny, IC-TLK Małopolska. Praktycznie z dnia na dzień mieszkańcy Gminy Maków Podhalański zostali pozbawieni możliwości podróżowania, dojazdu do pracy, dalszego rozwoju, w czasie kiedy liczba podróżnych korzystająca z dworca systematycznie wzrastała, a infrastruktura została kompleksowo zmodernizowana (parking, peron, dworzec). Pragnę podkreślić, iż Gmina Maków Podhalański planuje kolejne inwestycje w otoczeniu dworca PKP.W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania:1. Dlaczego spółki podległe Ministerstwu Infrastruktury postanowiły wykluczyć stację PKP Maków Podhalański z tras pociągów dalekobieżnych?2. Czy Ministerstwo Infrastruktury ma w planach zamknięcie podobnych stacji jak Maków Podhalański? Jeśli tak, proszę o podanie argumentacji oraz nazw stacji.3. Jakie rozwiązania planuje Ministerstwo Infrastruktury dla gmin w podobnej sytuacji, aby zrekompensować wykluczenie w podróżach dalekobieżnych?4. W jakim kierunku Ministerstwo Infrastruktury zakłada rozwój polskiej kolei, w których regionach Polski? Czy wracamy do rozwoju polaryzacyjno-dyfuzyjnego lub podziału Polski na A i B?