Małopolska nadal bez marszałka, a kolejne głosowania tylko zaogniają konflikt.
Już po raz piąty nie udało się wybrać marszałka województwa małopolskiego.
13 głosów na Łukasza Kmitę, 6 na zgłoszonego przez „buntowników” z PiS Piotra Ćwika, 20 głosów nieważnych – to wyniki piątej próby wyboru marszałka woj. małopolskiego. Po raz kolejny nie udało się wyłonić kandydata, na którego zgodnie zagłosowałby cały klub PiS. Do zwycięstwa potrzebne jest minimum 20 głosów.
Podczas przerwy we wtorkowej sesji wiceszef parlamentarnego klubu PiS Ryszard Terlecki potwierdził dziennikarzom, że marszałek Witold Kozłowski, wicemarszałek Józef Gawron oraz radny Piotr Ćwik zostali zawieszeni w prawach członków PiS. W minionym tygodniu w prawach członka partii zawieszony został dyrektor kancelarii małopolskiego sejmiku Michał Ciechowski.
Wcześniej, 1 lipca, podczas nadzwyczajnej sesji kandydat Trzeciej Drogi i KO wojewoda Krzysztof Jan Klęczar otrzymał 19 głosów (do zostania marszałkiem zabrakło mu jednego głosu), a rekomendowany przez PiS były wojewoda, poseł Łukasz Kmita miał poparcie 16 radnych.
Krzysztof Jan Klęczar podziękował za wszystkie głosy i zadeklarował, że nie będzie dalej kandydował przeciwko Kmicie. Wyraził nadzieję, że uda się wyłonić takiego kandydata, który uzyska szeroką aprobatę.
Kolejną próbę wyboru marszałka województwa małopolskiego radni podejmą na nadzwyczajnej sesji w czwartek o godz. 18.