W rejonie skrzyżowania ulic Mickiewicza i Beniowskiego w Suchej Beskidzkiej stoją barierki oddzielające chodnik od jezdni. Według naszych czytelników barierki ograniczają widoczność kierowcom włączającym się do ruchu.
Niedawno pisaliśmy o znaku, który ograniczał widoczność kierowcom wyjeżdżającym z przysklepowego parkingu. Po naszej interwencji znak usunięto, a tym samym problem zniknął.
Po tym artykule do naszej redakcji zaczęły napływać kolejne sygnały, dotyczące utrudnienia w ruchu. Tym razem chodzi o barierki, które stoją wzdłuż ulicy Mickiewicza i ograniczają widoczność kierowcom próbującym włączyć się do ruchu z ulicy Beniowskiego.
Czytelnicy piszą, że chcąc wjechać na główną drogę, to trzeba dobrze wpatrywać się między barierki, żeby zobaczyć czy coś nie jedzie od strony Rynku. Dodatkowym utrudnieniem są samochody, które czasami stoją przed pobliskim sklepem. Te z kolei ograniczają widoczność z prawej strony.
A co Wy sądzicie o tej sprawie?
