Młodziutka Vicki ma niezwykły dar: potrafi chwytać, zapamiętywać i odtwarzać wszystkie możliwe zapachy, które kolekcjonuje w starannie oznakowanych słoiczkach. Wśród nich szczególne miejsce zajmują te poświęcone zapachowi jej mamy, Joanne. Ich z pozoru poukładane życie zaburza pojawienie się Julii, dawno niewidzianej, tajemniczej siostry męża Joanne. Vicki, zaintrygowana niespodziewaną wizytą ciotki, „kradnie” jej zapach i odkrywa, że dzięki niemu może przenieść się w przeszłość Julii, poznając skrywane od lat sekrety swojej rodziny. Na jaw wychodzą ogniste romanse, złamane serca i uśpione emocje.
Pięć diabłów to opowieść, która pulsuje podskórnym napięciem, wciąga niczym najlepszy thriller i w brawurowy sposób łączy nieoczywistą historię o miłości z parapsychologicznym fantasy. Za kamerą stanęła jedna z najciekawszych współczesnych reżyserek francuskich – Léa Mysius, twórczyni nagrodzonej m.in. w Cannes i Toronto Avy oraz współautorka scenariusza Paryża. 13 dzielnicy.
Ema (19 czerwca) - film na upalne lato. Pokazywana w konkursie głównym festiwalu w Wenecji Ema Pabla Larraína (Jackie, Srebrny Niedźwiedź za El Club) to filmowy rollercoaster z magnetyczną Marianą Di Girolamo i Gaelem Garcíą Bernalem w rolach głównych.
Nieuchwytna jak płomień, uwodzicielska Ema roznieca ogień wszędzie tam, gdzie się pojawia. Taniec to dla niej całe życie – dla swojej pasji jest gotowa poświęcić dosłownie wszystko. Wspólnie z mężem-choreografem podejmuje kontrowersyjną decyzję, przez którą upada jej dawny świat, a na zgliszczach starego porządku wyrasta zupełnie nowy – gdzie kobiety mogą tańczyć tak, jak chcą, o rodzinie nie decyduje pokrewieństwo i każdy sam tworzy choreografię własnego życia. W nowym świecie Ema jeszcze mocniej zatraca się w seksualnym, agresywnym reggaetonie.
Film Larraína to manifest nowego kina, które nasłuchuje pulsu życia, uczy się języka nowego pokolenia. I zamiast snuć opowieść – tańczy.
Anselm (26 czerwca) - Filmowy portret niemieckiego artysty Anselma Kiefera jest jak jego wielkoformatowe rzeźby – choć monumentalny, nie porzuca ludzkiej perspektywy. Po pamiętnej Pinie Wim Wenders proponuje kolejne immersyjne doświadczenie filmowe, dzięki któremu możemy wkroczyć do świata twórcy i jego dzieł. Fabularyzowane sceny, materiały archiwalne i imponujące ujęcia z gigantycznej pracowni pod Paryżem składają się na zniuansowany obraz człowieka walczącego z powojenną zbiorową amnezją. Urodzony w 1945 roku Kiefer, uczeń Josepha Beuysa, upomina się w swoich pracach o pamięć trudnej przeszłości Niemiec, podobnie jak Heinrich Böll w literaturze. Wenders wędruje z kamerą po ogromnym terenie we francuskim Barjac – studiu artystycznym, a zarazem ulegającej entropii wystawie. Konstrukcja i rozpad, mit i konkret, świadectwo i zanik – te ambiwalentne fascynacje widać w tworzonych przez Kiefera obiektach: kilkupiętrowych betonowych wieżach czy podziemnych tunelach. Jednocześnie reżyser pozwala sobie na czuły filmowy gest – spotkanie małego Anselma (w tej roli kuzyn Wendersa) z uznanym artystą.
Źródło: MCK