105-latek zasługuje na coś więcej, niż odśpiewanie “200 lat”. Pół dekady temu obchodziliśmy stulecie Babiej Góry wspólnie z Wisłą Kraków na szczelnie wypełnionym stadionie. Tym razem zrezygnowaliśmy z jubileuszowego meczu z znanym rywalem, bo o to może postarać się każdy klub. Chcieliśmy postawić na coś, co posiada niewiele drużyn nie tylko w Polsce. A własnym piwem, stworzonym całkowicie lokalnie, mogą pochwalić się tylko największe marki w świecie piłki. Sportowo może nam jeszcze do nich trochę brakuje, ale w temacie trzeciego pod względem popularności po wodzie i herbacie napoju na świecie nie mamy się czego wstydzić – powiedział pomysłodawca akcji, Tomasz Mielczarek.
Pierwszym krokiem do powstania “Babia Góra Beer” było zaaranżowanie majowego spotkania z Mateuszem Wąglem, członkiem zarządu klubu i Marcinem Kubasiakiem, właścicielem browaru Such a Beer, znajdującego się w Śleszowicach. To wtedy pomysł dostał “zielone światło” z obu stron. Kolejną osobą, która dołączyła do projektu, została Karolina Glanowska, twórczyni własnej pracowni artystycznej “Glan Art”. Suska artystka graficzna stworzyła unikatową etykietę z wizerunkiem piłkarza w barwach klubu, za którym wyłania się sylwetka masywu Babiej Góry.
Babia Góra zawsze była czymś więcej, niż tylko klubem. To przede wszystkim ludzie. Kibice, zawodnicy i zarząd. Wiemy jak często drużyna jest tematem rozmów w Suchej Beskidzkiej. Dlatego rozmowy o Babiej Górze najlepiej będzie się prowadziło właśnie przy butelce klubowego piwa. Powstanie "Babia Góra Beer" wpasowuje się w nasz pomysł integrowania lokalnej społeczności wokół sportu – dodał Mateusz Wągiel, odpowiedzialny za sprawy organizacyjne w suskim klubie.
Klubowe piwo będzie klasycznym IPA o 6 % zawartości alkoholu, kojarzonym z browarami rzemieślniczymi, czyli z wyraźnie wyczuwalnym smakiem chmielu. Każda butelka dostała własny numer i nie trafi do sklepowej dystrybucji. W ramach podziękowań za wsparcie własne sztuki dostaną sponsorzy klubu oraz osoby zasłużone nie tylko w najnowszej klubowej historii. Wśród 105 butelek część będzie też dostępna dla kibiców w formie “cegiełek” na działalność statutową Babiej Góry. W przyszłości, jeśli jubileuszowa akcja zakończy się sukcesem, nie jest wykluczony pomysł włączenia beczki z “Babia Góra Beer” do menu gastronomicznych partnerów Babiej Góry w Suchej Beskidzkiej.