Podczas obrad Komisji uzgodniono konieczność przeznaczenia 5 000 zł na usunięcie zatoru złożonego ze śmieci i połamanych gałęzi, jaki utworzył się na rzece Skawie. Do tej pory trudno było znaleźć wykonawcę tego zadania ze względu na trudności z dotarciem do miejsca.
Na rzece Skawa, za torami kolejowymi, od lat rośnie zator złożony ze śmieci i połamanych gałęzi.
- Jest on tak umiejscowiony, że nie ma do niego możliwości dojazdu samochodem, aby wywieźć śmieci – powiedziała podczas zebrania Komisji Rozwoju Gospodarczego i Finansów, Iwona Bilska – burmistrz Jordanowa. Zastanawiano się jak rozwiązać ten problem, ponieważ zator powiększa się coraz bardziej. Obecnie szacuje się, że będzie wywiezionych kilka kontenerów tych odpadów.
Teraz znaleziono wykonawcę tego zadania, który ma pomysł i możliwości do pozbycia się problemu. W przyszłym tygodniu radni na sesji Urzędu Miasta Jordanów, będą głosować nad zmianami w budżecie tak, aby móc zapłacić zleceniobiorcy 5 000 zł za wykonanie zadania.
SnS