Zgodnie z danymi Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV w listopadzie 2021 roku w sektorze działało ponad 21,5 tysiąca podmiotów zatrudniających 120 tysięcy osób. Jeszcze na początku bieżącego roku pracy dla monterów, elektryków, inżynierów i obsługi biurowej było tak dużo, że kolejki klientów przypominały te, które dzisiaj figurują na listach oczekujących na węgiel. Zmiana przepisów zamroziła rynek na około 3 miesiące. Powoli budzi on się z letargu i nie ma wątpliwości, że dzięki licznym dofinansowaniom, niebawem znowu zobaczymy kolejki montażowe. Wielu firm jednak tego nie doczeka.
Jakiś czas temu zrobiło się głośno o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości przez firmę Stilo Energy – jednego z liderów rynku. Podobny los czekał więcej podmiotów, w opinii Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV – 13 tysięcy. Upadają Ci, którzy nie mają rozbudowanych sieci sprzedaży, a jednocześnie nie są w stanie zdobyć większych kontraktów. Część z nich przebranżawia swoje kadry do montażu pomp ciepła, inni całkowicie rezygnują z rynku OZE. Takie kategoryczne decyzje nie zawsze są jednak konieczne.
Zlecenia, w tym w szczególności zlecenia budowlane, regularnie pojawiają się na portalach ogłoszeniowych typu olx czy na lokalnych witrynach sprzedażowych. Właściciele firm oraz osoby fizyczne, które chcą zbadać rynek przed montażem instalacji fotowoltaicznej, dodają krótką informację o swoich potrzebach i czekają na odpowiedź ze strony zainteresowanych wykonawców. Kluczem do pozyskania takiego kontraktu jest czas. Z uwagi na popularność branży komunikację ze zleceniodawcą należy podjąć maksymalnie szybko, aby wyprzedzić konkurencję. Jak jednak to zrobić, gdy liczba potencjalnych wirtualnych tablic ogłoszeniowych jest nieograniczona? Pomóc może baza przetargów . Dostępne są w niej niemal wszystkie zlecenia pojawiające się na rynku. Platforma jest na bieżąco uzupełniania, dzięki czemu wgląd w informacje można uzyskać niemal natychmiastowo po upublicznieniu. Startowanie w zleceniach budowlanych jest całkowicie darmowe i stanowi idealną okazję do zdobycia umów dla firm fotowoltaicznych.
O ile zlecenia dotyczą zazwyczaj pojedynczych instalacji montowanych na fabrykach, magazynach lub domach, o tyle przetargi budowlane dają dostęp do szerokiego wachlarza możliwości. Jednostki publiczne (gminy, szkoły, zakładu usług komunalnych, biblioteki i inne) oraz zamawiający sektorowi (np. operatorzy sieci dystrybucyjnych) chętnie inwestują środki w odnawialne źródła energii. Ich aktywność na tym polu wzmagają także programy dofinansowań, w tym startująca lada moment nowa perspektywa finansowa Unii Europejskiej czy Rządowy Fundusz Polski Ład. Jakie przetargi budowlane możemy znaleźć obecnie na rynku?
W sierpniu 2022 roku wszczęto 254 postępowania związane z branżą fotowoltaiczną, z czego około 150 prowadzono w formie przetargów budowlanych. Przeciętnie jednego dnia na wykonawców czekały zatem ponad cztery nowe możliwości na pozyskanie zlecenia.
Główną korzyścią startowania w przetargach budowlanych w sektorze fotowoltaiki jest możliwość zakontraktowania wielu realizacji. To jednak niejedyny atut rynku zamówień publicznych. Do pozostałych należą:
Stabilność – liczba zamówień wciąż rośnie. Nie odnotowuje się także sezonowości, co jest szczególnie ważne podczas planowania pracy w zimie, kiedy rynek klientów indywidualnych i biznesowych zwalnia.
Niskie koszty wejścia – startowanie w przetargach budowlanych nie wymaga angażowania dużych środków. Ponad połowa zamówień nie obliguje do zapłaty wadium, co oznacza, że złożenie oferty jest praktycznie darmowe.
Duża szansa na wygraną – konkurencja na rynku istnieje. Maksymalna liczba chętnych na jedno zamówienie w lipcu 2022 roku wyniosła 28. To dużo. Był to jednak wyjątek. Zazwyczaj na dane zamówienie spływa 5-6 ofert. Zdarzają się też sytuacje, gdy postępowanie musi zostać unieważnione, z powodu braku propozycji ze strony wykonawców. Szansa na wygraną jest zatem całkiem spora.
Równe traktowanie wykonawców – zlecenia fotowoltaiczne realizowane na rynku zamówień publicznych zapewniają dostęp do dokumentacji i równe traktowanie wykonawców. Niezależnie od koneksji czy rozpoznawalności marki, mamy szansę przejąć ważny kontrakt.
Doświadczenie – każda firma fotowoltaiczna ma w swoim porfolio wiele wykonanych montaży. To w zupełności wystarczy, aby zaistnieć na rynku zamówień publicznych.
Szansa na sprzedaż dodatkowych produktów – o tym niewiele się mówi, ale jest to bardzo ważny aspekt projektów parasolowych. Otrzymując kilkaset kontaktów od Gminy, zyskujemy nie tylko wynagrodzenie za montaże, ale też bazę klientów, którym można zaoferować pompy ciepła, magazyny energii czy klimatyzacje.
Firmy fotowoltaiczne stanęły przed dużym wyzwaniem. Zmiana przepisów rozliczania prądu z OZE ograniczyła popyt. Żeby dalej funkcjonować na rynku, niezbędne było przebranżowienie lub poszukiwanie klientów w innym miejscu. Najciekawszą alternatywą okazały się zlecenia i przetargi budowlane. Zapewniają one ciągły dostęp do postępowań oraz szanse na podpisanie wielomilionowych umów. To prawdziwy worek z możliwościami, który warto otworzyć i już dziś zapełnić harmonogram realizacji na nadchodzące miesiące.
Artykuł Partnera