W czwartkowy wieczór 15 września, w sali widowiskowej Centrum Kultury i Filmu w Suchej Beskidzkiej wystawiona została nieśmiertelna komedia Aleksandra Fredry „Zemsta”. Bardzo ciepło przyjęty przez publiczność spektakl przygotowało Stowarzyszenie Teatr Pod Zamkiem w Dobczycach, którego aktorzy wykazali się tak dużym zaangażowaniem i profesjonalizmem, że tylko biogram grupy zdradza, iż nie występują oni na scenie zawodowo.
Aż trudno w to uwierzyć, ale historia teatru w niewielkich Dobczycach sięga okresu międzywojennego. Już wówczas przy miejscowej jednostce ochotniczej straży pożarnej działał zespół teatralny. Amatorski Zespół Teatralny „Zemstę” wystawiał już w 1948 roku, a w kolejnych latach datki zebrane podczas występów przeznaczano na odbudowę górującego nad miejscowością zamku.
W ubiegłym roku po blisko półwiecznej przerwie dobczycki teatr został reaktywowany za sprawą burmistrza miasta Tomasza Susia i mocno związanej z Dobczycami krakowskiej aktorki - Magdaleny Sokołowskiej – Gawrońskiej, która wzięła na siebie przyjemny ciężar bycia reżyserem. Nad wyborem sztuki, którą wystawi grupa nawet nie trzeba było się zastanawiać. Oczywistym było, że będzie to „Zemsta”, której premierowy spektakl w 2021 roku spotkał się z tak dużym zainteresowaniem, że dla wszystkich chętnych zabrakło biletów. Nie inaczej było 15 września w Suchej Beskidzkiej. W ciągu dwugodzinnego przedstawienia publiczność nie tylko znakomicie się bawiła, ale także przekonała, że nie trzeba być profesjonalnym aktorem, aby z powodzeniem występować na teatralnych deskach. Wystarczą chęci, odwaga i oczywiście niemały wysiłek potrzebny do nauczenia się roli. A gromkie oklaski po ostatnim akcie były dla aktorów największą nagrodą i zarazem wyrazem uznania dla ich kunsztu.
źródło: UM Sucha Beskidzka