Kolejna niecodzienna akcja ratunkowa w Nadleśnictwie Sucha.
Przed rokiem informowaliśmy o młodych sowach, które w wyniku silnego wiatru straciły dom. Buk, w którym gniazdowały, przewrócił się, pozbawiając pisklęta bezpiecznego schronienia. Dzięki sprawnej interwencji udało się uratować młode ptaki, przetransportować do Leśnego Pogotowia w Mikołowie, a jesienią już w pełni samodzielne osobniki wróciły na tereny Nadleśnictwa Sucha.
Podobna sytuacja miała miejsce przed dwoma tygodniami, kiedy to w późny niedzielny wieczór, około 21:10 otrzymaliśmy telefon o znalezionym młodym ptaku. Jak się okazało, niezdolny jeszcze do lotów sokół wypadł z gniazda zlokalizowanego na wieży kościelnej parafii w Śleszowicach. Z uwagi na fakt, iż ptak po upadku z najwyższej wieży kościoła uległ nieznacznym, ale jednak obrażeniom, jego stan wymagał dalszej interwencji. Zabezpieczony przez noc ptak szczęśliwie i bezpiecznie doczekał świtu, a o poranku został przetransportowany do pana Jacka Wąsińskiego, prowadzącego Leśne Pogotowie w Mikołowie.
- Z informacji jakie uzyskaliśmy, niedorosła jeszcze Pustułka zwyczajna (Falco tinnunculus) ma się dobrze, a jej stan pozwoli na powrót w nasze strony jesienią, o czym na pewno będziemy informować. Dziękujemy raz jeszcze osobie zgłaszającej za wzorową postawę i pomoc - piszą leśnicy z Nadleśnictwa Sucha.
Informacje co robić w przypadku znalezienia rannego zwierzęcia dostępne są tutaj oraz tutaj
