Metraż, lokalizacja, cena i stan budynku - to chyba najważniejsze czynniki, które bierzemy pod uwagę kupując mieszkanie. Często jednak podejmujemy pierwsze, emocjonalne decyzje, kierując się przede wszystkim subiektywnym wrażeniem, jakie wywiera na nas wygląd danego lokalu. Warto pamiętać o tym przygotowując mieszkanie do sprzedaży. Przeprowadzanie generalnego remontu oczywiście nie jest w takich przypadkach konieczne, jednak drobne naprawy i odświeżenie mieszkania na pewno pomoże nam w szybkim znalezieniu kupca. Jak więc przygotować mieszkanie do sprzedaży? Ile czasu powinniśmy na to wygospodarować?

Sprzątanie mieszkań przed sprzedażą

Zabałaganione i zakurzone mieszkanie na pewno nie będzie cieszyć się popularnością tak dużą, jak wysprzątane lokale. By uniknąć problemów ze znalezieniem nabywcy, należy starannie umyć wszystkie okna, odkurzyć podłogi oraz umyć meble i inne powierzchnie. Jeśli zajmujemy się tym sami, powinniśmy wygospodarować co najmniej dwa dni, choć niekiedy ten czas może się znacznie wydłużyć. Dlatego warto skorzystać z usług profesjonalnej firmy sprzątającej mieszkania, której pracownicy wszystkie prace wykonają w zaledwie kilka godzin.

Sprzątanie mieszkania - czego się pozbyć?

Na oglądającym mieszkanie dobrego wrażenia nie zrobi również zagracone wnętrze. Przed sprzątaniem mieszkania warto więc zastanowić się nad tym, czy znajdujące się w środku przedmioty na pewno są nam potrzebne. To zadanie, które nie okaże się zbyt męczące, ale na pewno jest dość czasochłonne - w przeciętnym mieszkaniu zajmie co najmniej jeden dzień. Jeśli lokal otrzymaliśmy w spadku lub od dawna jest zaniedbany a my wiemy, że żaden ze znajdujących się w środku przedmiotów nam się nie przyda, dobrym pomysłem będzie skorzystanie z usług firmy oferującej opróżnianie mieszkania. Atutem tego rozwiązania jest fakt, że taka ekipa odwiezie meble do miejsca ich legalnej utylizacji.

Drobne naprawy? Jak najbardziej

Na początku tekstu wspomnieliśmy, że generalny remont nie jest konieczny. Nie oznacza to jednak, że potencjalnego kupującego możemy zaprosić do lokalu pełnego drobnych usterek. Te mogą bowiem sprawić, że zrezygnuje on z transakcji, zniechęcony wizją ich samodzielnej naprawy. Dlatego, zanim jeszcze opublikujemy pierwsze ogłoszenie, powinniśmy wymienić wszystkie przepalone żarówki, naprawić cieknące krany czy też zająć się uszkodzonymi klamkami.

Artykuł Partnera