Nie od dziś wiadomo, że lepiej jest zapobiegać, niż walczyć – ta zasada sprawdza się również w sadownictwie. W jaki sposób można uchronić się przed plagą grzyba na drzewkach owocowych? Przede wszystkim należy kupować zdrowe sadzonki tylko w sprawdzonych punktach, najlepiej odmiany odporne na tego typu infekcje – w ten sposób można ograniczyć stosowanie środków chemicznych. Należy też zadbać o zapewnienie roślinom odpowiednich warunków – do rozwoju choroby może przyczynić się źle dobrane podłoże, albo zbyt duża wilgotność. W efekcie zainfekowane drzewka rosną wolniej, rodzą mniej owoców i są mało odporne na mróz.
Jeśli zauważyliśmy infekcję, należy jak najszybciej wyciąć porażone pędy, a rany zabezpieczyć specjalnymi pastami, które zabezpieczą przed rozprzestrzenianiem się choroby. Warto też usuwać z drzewka zmumifikowane owoce, a także – zgniłe spod drzewa, które mogą być źródłem infekcji. Te działania profilaktyczne mogą pomóc w walce z grzybami, a w efekcie – ograniczyć konieczność korzystania z chemicznych środków.
Jedną z najczęściej spotykanych chorób drzew z jakimi borykają się sadownicy jest parch jabłoni i parch gruszy. Do jej najbardziej charakterystycznych objawów należą ciemne plamy na wierzchniej stronie liści oraz zmiany na owocach przypominające strupy. Jest to jedna z najgroźniejszych chorób drzew owocowych tego typu i jeśli się pojawi, należy zastosować fungicydy (środki grzybobójcze), np. Merpan 80 WDG. Objawy choroby pojawiają się co roku, dlatego ważne jest regularne zwalczanie parcha. Jeśli jednak sięgamy po środki chemiczne, musimy trzymać się zasad bezpieczeństwa umieszczonych na etykiecie, a także przestrzegać instrukcji stosowania – zwłaszcza jeśli chodzi o długość karencji oraz prewencji dla pszczół.