Dobroczynne właściwości CBD, czyli bezpieczne 5 g marihuany
CBD, czyli innymi słowy kannabidiol, to składnik wielu produktów na bazie konopi. Nie zawiera substancji psychoaktywnych, więc może być stosowany u większości osób. Regularne dawkowanie tego rodzaju wyrobów poprawia pamięć i koncentrację. Użytkownicy zgodnie twierdzą, że produkty z CBD podnoszą poziom życiowej energii. Kluczową rolą jest kojenie nerwów i łagodzenie niepokojów oraz stresu. To tylko nieliczne z charakterystycznych właściwości. Zatem, czy 5 g marihuany może być wykorzystane na własny użytek? Czytaj dalej!
Konopie na własny użytek — czy będą legalne?
W ostatnim czasie Parlamentarny Zespół ds. Legalizacji Marihuany złożył w Sejmie projekty ustaw. Ustawy te dotyczą oczywiście legalizacji konopi włóknistych, marihuany medycznej oraz rekreacyjnej. Powszechnie wiadomo, że w Polsce posiadanie nawet 5 g marihuany jest surowo zabronione. Jaka ilość miałaby nie być karana? Wspólnie uzgodniono, że posiadanie 5 g marihuany łącznie z czterema jej krzakami uchylałoby się od kary. Dzięki temu możliwa byłaby uprawa niewielkich ilości rośliny na własny użytek. Całe działanie sprowadza się przede wszystkim do tego, by umożliwić uprawę osobom chorym. Wiele z nich stosuje kuracje z wykorzystaniem produktów konopnych. Niestety, wciąż nielegalnie. A może już niedługo...?
5 g marihuany w suszu CBD
Powyższą ilość marihuany posiada również susz CBD. Produkt ten składa się z kwiatów konopi siewnej Cannabis Sativa L. Uprawa tego typu roślin jest dozwolona na terenie Unii Europejskiej. CBD przyjmowane w postaci suszu znacznie łagodzi wszelkie napięcia i poprawia jakość snu. 5 g marihuany w tej formie zadziała rozluźniająco i zmniejszy dolegliwości bólowe. Ciekawą ofertę z tego zakresu przedstawia między innymi sklep Konopie CBD.
Oprócz właściwości terapeutycznych, potwierdzonych badaniami, susz CBD charakteryzuje unikalny smak i aromat. Świetnie więc sprawdzi się jako wzbogacenie codziennych rytuałów. Szczególnie docenią jego walory koneserzy i miłośnicy alternatyw tradycyjnych herbat.
Artykuł Partnera