W sytuacji zagrożenia ludzie spontanicznie dokonują samoewakuacji, o czym jednak należy pamiętać by odbyło się to sprawnie i bezpiecznie dla wszystkich?
Opanowanie.
W momencie zagrożenia często niektóre osoby wpadają w panikę i nie potrafią racjonalnie podejść do panującej sytuacji. Należy powstrzymać emocje, aby nie kierować się pochopnymi decyzjami i nie "siać" paniki wśród innych.
Chwila spokoju i zastanowienia.
Oczywiście czas w przypadku zagrożenia działa na niekorzyść, niemniej jednak należy zastanowić się, czy bezpieczniej jest zaczekać na odpowiednie służby, czy decydujemy się na samoewakuację. Jeśli nie jesteśmy w strefie zagrożenia bezpośredniego to bezpieczniej jest zaczekać na pomoc.
Organizacja to podstawa.
Samoewakuacja prowadzona jest przede wszystkim w oparciu o własne możliwości, dlatego ludzie będący w strefie zagrożenia powinni się dobrze zorganizować. Tylko wspólne działanie pomoże w bezpiecznej samoewakuacji.
Jak najszybsza gotowość.
W sytuacji zagrożenia należy jak najszybciej osiągnąć pełną gotowość do rozpoczęcia samoewakuacji, a realizować ją w momencie wystąpienia bezpośredniego zagrożenia.
Którędy droga?
Skąd należy wiedzieć którędy opuszczać miejsce zagrożenia? W każdym z budynków mieści się plan drogi ewakuacyjnej oraz wyznaczona jest jej trasa poprzez przywieszone zielone tabliczki (które chyba się wszystkim znane). Dodatkową drogą ewakuacyjną może być drabina ewakuacyjna, która ułatwi bezpośrednie wyjście z budynku.
Priorytetem samoewakuacji jest przede wszystkim bezpieczeństwo. Jej celem ma być także zapobieganie wtórnym zagrożeniom oraz minimalizowanie strat. W przypadku zagrożenia należy dokładnie się zastanowić, czy działanie na własną rękę jest bezpiecznie dla nas samych, jak i dla ludzi przebywających wokół nas.