Mundurowi w czasie nocnej służby zauważyli Forda Ka, który to jadąc ulicą Rynek, przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Samochód, w którym siedziało dwóch dwudziestopięciolatków mieszkańców powiatu wadowickiego, został zatrzymany do kontroli. Zachowanie pasażera w trakcie kontroli od razu wzbudziło podejrzenia policjantów. Przy mężczyźnie znaleziono szczelnie zapakowany worek, w którym znajdował się charakterystycznie wyglądający susz.
Badanie suszu potwierdziło, że jest to marihuana. Funkcjonariusze w samochodzie znaleźli także wagę elektroniczną. Zachowanie kierującego również dało do myślenia suskim stróżom prawa, dlatego została pobrana mu krew do badań w związku z podejrzeniem prowadzenia pojazdu pod wpływem środka odurzającego. Resztę nocy obaj mężczyźni spędzili już w celach suskiej komendy, a ich samochód został odholowany. Waga zabezpieczonego suszu marihuany wskazała 110 gram.
Kierującemu w związku z prowadzeniem pojazdem mechanicznym pod wpływem środka odurzającego - po otrzymaniu ostatecznych wyników badania krwi może grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Pasażerowi w związku z posiadaniem środków odurzających może grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.