Dodano dnia 04.05.2022, 11:03
W rejonie Babiej Góry kobieta doznała urazu nogi. Konieczna była pomoc ratowników GOPR
Podczas długiego majowego weekendu ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR interweniowali w 12 wypadkach. Jedną z akcji przeprowadzono w rejonie Babiej Góry.
Lubię to
W poniedziałek o godz. 11:45 ratownicy dyżurujący na Markowych Szczawinach otrzymali zgłoszenie o kobiecie z urazem kończyny dolnej w rej. Przełęczy Brona. W kierunku poszkodowanej niezwłocznie wyruszył ratownik przebywający w tym czasie na patrolu w rej. Złotnicy. Z pomocą wyruszyli również dyżurni ze stacji ratunkowej.
- Po dotarciu na miejsce wypadku okazało się, że konieczna jest ewakuacja ratowanej przy pomocy technik linowych na noszach SKED. Do działań przyłączył się pracownik Służby Babiogórskiego Parku Narodowego wykonujący w pobliżu swoje obowiązki służbowe (prywatnie również ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR). Po udzieleniu pomocy, poszkodowana została ewakuowana na Markowe Szczawiny i zwieziona do Zawoi Markowej, skąd oddaliła się wraz z mężem transportem prywatnym z zaleceniem konsultacji urazu z lekarzem - relacjonują przebieg akcji ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
źródło: GOPR Beskidy
- Po dotarciu na miejsce wypadku okazało się, że konieczna jest ewakuacja ratowanej przy pomocy technik linowych na noszach SKED. Do działań przyłączył się pracownik Służby Babiogórskiego Parku Narodowego wykonujący w pobliżu swoje obowiązki służbowe (prywatnie również ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR). Po udzieleniu pomocy, poszkodowana została ewakuowana na Markowe Szczawiny i zwieziona do Zawoi Markowej, skąd oddaliła się wraz z mężem transportem prywatnym z zaleceniem konsultacji urazu z lekarzem - relacjonują przebieg akcji ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
źródło: GOPR Beskidy
Dodaj komentarz