20 sierpnia w Sidzinie, 59-letni kierujący ciągnikiem Ursus C 330 został zatrzymany do kontroli przez patrol policji. Urządzenie kontrolno-pomiarowe wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie kierowcy.
Tego samego dnia, w Makowie Podhalańskim na ul. 3 Maja został przebadany na zawartość alkoholu wydychanym powietrzu kierujący pojazdem Fiat Punto. W jego przypadku wynik wyniósł 0,78 promila alkoholu.
Trzecim, który tego dnia stracił uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi był 29-letni mężczyzna, który został zatrzymany do kontroli przez w Białce. Jego wynik w wydychanym powietrzu to 0,5 promila alkoholu.
22 sierpnia również okazał się dniem, kiedy to kierujący odważyli się wsiąść za kierownice z promilami.
W Zembrzycach, 41-letni kierujący samochodem Opel Vivaro po przebadaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, wydmuchał 0,67 promila alkoholu. Nieco większe stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu, uzyskał w Juszczynie 43-letni kierujący ciągnikiem marki Zetor. Przy jego badaniu urządzenie pomiarowe wykazało 0,92 promila alkoholu.
Policja przypomina - Za kierowanie w stanie nietrzeźwości nietrzeźwym kierującym grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i grzywna w kwocie co najmniej 5000 zł.