- W momencie przybycia pierwszych zastępów na miejsce pożarem objęte było poddasze budynku mieszkalnego, ogień nie wyszedł na zewnątrz. Strażacy zabezpieczani w sprzęt ochrony dróg oddechowych przystąpili do gaszenia pożaru od wewnątrz. Nadpalone elementy wyniesiono na zewnątrz i przelano. W trakcie trwania działań gaśniczych jeden z mieszkańców domu źle się poczuł. Strażacy udzielili osobie poszkodowanej kwalifikowanej pierwszej pomocy, następnie osoba poszkodowana została przekazana zespołowi pogotowia ratunkowego - relacjonuje przebieg akcji Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Suchej Beskidzkiej mł. bryg. Łukasz Białończyk.
Działania trwały 2,5 godziny. Brało w nich udział 10 zastępów 44 strażaków.
Przyczynę powstania pożaru wyjaśnia Policja.