Dodano dnia 01.08.2019, 13:40
O krok od tragedii. Pociąg przejechał przy otwartych rogatkach
Na przejeździe kolejowym w Makowie Podhalańskim doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Dróżniczka nie zamknęła rogatek.
Lubię to
W czwartek o godzinie 10.05 pociąg relacji Kraków-Zakopane przejechał przez przejazd drogowo-kolejowy przy ulicy Grzechyńskiej w Makowie Podhalańskim, przy otwartych zaporach.
Według ustaleń służbę dróżniczki pełniła 54-letnia kobieta z 28-letnim stażem pracy. Kobieta była trzeźwa. Na chwilę obecną nie wiadomo z jakich przyczyn dróżniczka nie zamknęła rogatek.
Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie został ranny.
Policja ustala okoliczności zdarzenia.
Dodaj komentarz