„Jest w orkiestrach dętych jakaś siła” śpiewała Halina Kunicka w piosence „Orkiestry dęte”. Ten temat wciąż jest aktualny. Świadczą o tym koncerty jak i rzesze zachwyconych słuchaczy. O orkiestrach dętych i nie tylko rozmawiamy z Wojciechem Pływaczem, kapelmistrzem 1. Stowarzyszenia Muzycznego Śleszowice.
Muzyka budzi w sercu pragnienie dobrych czynów – powiedziała na Gali Laurów Babiogórskich Wójt Gminy Zembrzyce Pani Joanna Stypuła, wręczając nagrodę dla 1. Stowarzyszenia Muzycznego Śleszowice. Rok 2024 był dla Stowarzyszenia rokiem jubileuszowym, gdyż dokładnie 20 lat temu zostało zarejestrowane i jest nieustannie obecne w życiu mieszkańców podbabiogórza. Orkiestra przez cały rok uczestniczy w wielu wydarzeniach muzycznych wzbogacając je swoimi występami. Aktywnie działa na rzecz rozwoju artystycznego. Od lat na zlecenie gminy organizuje zajęcia nauki gry na instrumentach, które cieszą się dużą popularnością.
W najbliższym czasie będziemy mogli uczestniczyć w kilku wydarzeniach zorganizowanych przez 1. Stowarzyszenie Muzyczne Śleszowice. Właśnie o tym oraz o wielu ciekawostkach z działalności orkiestry opowie nasz gość Wojciech Pływacz, kapelmistrz 1. Stowarzyszenia Muzycznego Śleszowice.
Czy w orkiestrze dętej może grać każdy?
Jak to się zaczęło? Jak wyglądały początki orkiestry?
Koncert Noworoczny? Kiedy i co będziemy mogli usłyszeć?
Zapraszamy do obejrzenia: